Asset Publisher Asset Publisher

Warsztatowe ferie w Spychowie

Upiec babeczkę z darami lasu, przejechać się psim zaprzęgiem, zrobić skórzaną bransoletkę czy ozdoby metodą decoupage- te i inne atrakcje przygotowali spychowscy leśnicy podczas ferii zimowych.

W pierwszy tydzień ferii zimowych Nadleśnictwo Spychowo wraz z Zespołem Szkolno-Przedszkolnym w Spychowie, OSP w Spychowie, Trupą Teatralną Trema i Stowarzyszeniem Przyjazne Spychowo zorganizowało dla dzieci i młodzieży najróżniejsze warsztaty, pokazy i wycieczki przyrodnicze.

W Leśnym Ośrodku Edukacji Ekologicznej odbywały się spotkania grupy teatralnej, w której młodzi mieszkańcy rozwijali swe umiejętności aktorskie. W pracowniach ośrodka trwały warsztaty: decoupage, na których wykonywano różnego rodzaju ozdoby i podstawki, których efekt końcowy był oszałamiający, oraz warsztaty kaletnicze, na których cięto, stukano i pukano, aby wykonać własnoręcznie skórzaną bransoletkę na rękę lub zakładkę do książki. Dodatkowo przy ośrodku odbywały się warsztaty rzeźbienia w lodzie i śniegu.

Były również zajęcia dla prawdziwych smakoszy, na których pieczono babeczki z leśnymi owocami, kruche ciastka i „szyszki" z prażonego ryżu i karmelu. Również przedszkolaki miały swój własny kącik w ośrodku z grami, zabawami i ulubionymi poduchami w kształcie plastrów ściętego drzewa.

Codziennie organizowano również wycieczki i wyprawy do lasu. Pierwszego dnia atrakcje czekały w Republice Ściborskiej u Darka Morsztyna. Tam poza przejażdżką psim zaprzęgiem, dzieci m.in. zwiedzały muzeum indiańskie i Marii Rodziewiczówny, jeździły fińskimi sankami oraz brały udział w grach i zabawach eskimoskich. W drodze powrotnej, na Górze Czterech Wiatrów w Mrągowie, z sankami w ręku, wszyscy dali upust swej dziecięcej naturze.

Następnie uczestnicy brali udział w „Wyprawie Trapera", w której przemierzyli kilkanaście kilometrów bez korzystania z dróg leśnych po to, by docelowo zasiąść w fotelu operatora forwardera (specjalistycznego ciągnika do prac leśnych) i samemu pod okiem fachowca przez chwilę nim poprowadzić. Była również nocna edycja wyprawy z pochodniami i ogniskiem. Kolejna wycieczka odbyła się do stadniny koników polskich na Majdanie, z przejazdem bryczką i na konikach, konkurencjami sportowymi oraz uciechami podniebienia. Ostatniego dnia miała miejsce wyprawa myśliwska, w której uczestnicy dojechali podwozem w miejsce dokarmiania zwierzyny, aby uzupełnić paśniki sianem, kukurydzą i jabłkami oraz przy ognisku rozkoszować się ciepłym bigosem.

          W sobotę 30 stycznia odbył się przy amfiteatrze w Spychowie podsumowujący „Piknik na lodzie" z pokazami ratownictwa lodowego i pogadanką na temat bezpiecznego wchodzenia na lód, występem dziecięcej grupy teatralnej, warsztatami kulinarnymi i wspólnym gotowaniem w kociołku oraz pokazem profesjonalnego wędkarstwa podlodowego z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu. Największą atrakcją była możliwość bezpiecznego wejścia na lód i przejażdżką strażackimi saniami służącymi do ratownictwa lodowego.