Asset Publisher Asset Publisher

Zimowe szaleństwa w Nadleśnictwie Spychowo

Chodzili nocą po bunkrach, pływali kajakami, tropili wilki, rzeźbili w lodzie i nocowali w stodole…

Tak dzieci spędzały ferie zimowe w Nadleśnictwie Spychowo w dniach 24-30 stycznia. „Zimowe Warsztaty Ekologiczne” odbywają się corocznie, dzięki czemu dzieci w Spychowie na nudę w czasie zimy narzekać nie mogą.

„Chcemy, żeby ta miejscowość miała jakąś korzyść z tego, że mieści się tutaj siedziba Nadleśnictwa, Muzeum Leśne, Ośrodek Edukacji.  W sezonie wiosenno-letnim odwiedza nas mnóstwo grup przyjezdnych. Zimą ten ruch zamiera i dlatego właśnie teraz możemy zrobić coś specjalnie dla miejscowych dzieciaków” – mówi Maciek Ligocki Zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Spychowo.”

Po zainicjowaniu tych działań z ochotą i aktywnie włączyło się w organizację miejscowe środowisko : OSP Spychowo, Biblioteka i Stowarzyszenie Przyjazne Spychowo.

Aż trudno uwierzyć, że tak wiele udało się zrobić. Każdy dzień był pełen wrażeń:

Podczas gdy jedna grupa uczestniczyła w warsztatach plastycznych w ośrodku, inna gotowała kociołek nad ogniskiem, a jeszcze inna tropiła wilki podczas 12-kilometrowego marszu, podczas którego dzieci pierwszy raz w życiu zobaczyły świeże tropy watahy wilków.  Czasami ciężko było się zdecydować, co wybrać. W atrakcjach wzięło udział ponad 150 osób.

Najwięcej emocji wywołał Zimowy Spływ Kajakowy. Robiliśmy to pierwszy raz, już w czasie spływu okazało się, że dla wielu była to pierwsza kajakowa wyprawa w życiu. Wszyscy ukończyli spływ bez kąpieli, zadowoleni i nawet nie bardzo zmarznięci. W połowie trasy trzeba było przenosić kajaki, bo jezioro zamarzło. Dopiero po spływie każdy mógł spróbować morsowania i kąpieli w gorącej wannie nad ogniskiem.

Strefa twardziela  to wspomniany wcześniej spływ kajakowy czy nocny rajd: 9 km nocą z pochodniami trasą spychowskich bunkrów. Najtwardsi po siedmiokilometrowym marszu przenocowali w stodole i rano pokonali podobną drogę powrotną. Po tych próbach widać, że drzemie w dzieciakach ogromna siła i wcale nie wolą spędzać czasu przed laptopem.

Wielkie Świętowanie to niedzielny Piknik Lodowy, głównie z udziałem strażaków z OSP Spychowo: karuzele lodowe, pokazy ratownictwa, kociołki nad ogniskiem i wielkie gotowanie w terenie. Na to Święto Zimy ściągają mieszkańcy z całego Spychowo. Strażacy uczą o bezpiecznym korzystaniu z lodu. „Tutaj rzeczywiście nie wpisujemy się w ogólny trend, który zabrania kategorycznie wchodzenia na lód. Uczymy dzieci i dorosłych, kiedy i w jakich warunkach można to robić, aby było bezpiecznie oraz co zrobić, jeśli lód nie wytrzyma. Wiadomo, że dzieci i tak spróbują wejść. Lepiej żeby robiły to razem z dorosłymi, a nie po kryjomu, bo to dopiero stwarza niebezpieczeństwo.” – mówi Grzegorz Groszyk naczelnik lokalnej OSP.

Plastycznie i artystycznie Jeśli ktoś nie miał ochoty na terenowe wyzwania, realizował swoje pomysły podczas zajęć kulinarnych, plastycznych i teatralnych prowadzonych równolegle w Ośrodku Edukacji Leśnej. Pomyśleliśmy nawet o seniorach i na zakończenie Lodowego Pikniku, babcie i dziadkowie zaproszeni zostali na spektakl teatralny w wykonaniu grupy Trema oraz słodki poczęstunek przygotowany przez ich wnuczęta.

Oprócz atrakcji na miejscu w programie znalazły się wycieczki: dogtrekking- wielokilometrowy spacer z psami połączony z wizytą w Ośrodku Szkolenia Psów Aron w Kolonii; koński kulig w Stadninie Koników Polskich Majdan i poszukiwanie skarbów w Bartbo pod Olsztynem – wszystko obowiązkowo na świeżym powietrzu.

Dzieci były ogromnie zadowolone i dumne ze swoich wyczynów. Nas organizatorów, na widok dziecięcej radości wypełnia poczucie spełnienia i satysfakcji….inaczej byśmy przecież tego nie robili.

Jeśli chcecie zobaczyć jak wyglądała karuzela lodowa i inne zimowe atrakcje zapraszamy na facebooka Nadleśnictw Spychowo.