Asset Publisher Asset Publisher

Teatr - kierunek: Stodola Chochół

"Niezwykły spektakl, wspaniali ludzie, niepowtarzalna atmosfera miejsca" - to słowa, które najczęściej było słychać wśród widzów "Z samego nieba idę k'wam".

Spektakl odbył się w należącej do Nadleśnictwa Spychowo starej stodole.  Na skraju Puszczy Piskiej w Nadleśnictwie Spychowo stoi stara, ale niezwykła stodoła. Jest zbudowana w typowej dla architektury mazurskiej konstrukcji ryglowej. Zbudowano ją w miejscu, gdzie znajdowała się siedziba nieistniejącego już Nadleśnictwa Chochół.  Miejsce to zostało opisane na kartach powieści „Nazwy, których nikt już nie wymienia" przez hrabinę Marion Donhoff.

Podczas gdy w Nadleśnictwie Spychowo trwały rozmowy o tym jak można byłoby wykorzystać stodołę w Chochole, w  głowie Roberta Wasilewskiego zaświtał pomysł na zrobienie kolejnej sztuki o Mazurach, ich korzeniach i  historii. W kwietniu 2016 rodzina Wasilewskich i Nadleśnictwo Spychowo zostali nagrodzeni Jurandem powiatu szczycieńskiego za działalność społeczną, edukacyjną i kulturalną. W trakcie rozmów po gali wręczenia nagród narodził się pomysł wspólnego projektu...

Robert Wasilewski a właściwie cała muzykująca rodzina Wasilewskich z Kobylochy koło Szczytna zrealizowała już trzy spektakle  przybliżające temat ludności zamieszkującej te tereny przed wojną. - To właśnie tutaj na Mazurach sytuacja rozmowy o tożsamości, o Mazurach jest bardzo istotna i silna - mówi Romuald Wicza Pokojski, reżyser spektaklu, dyrektor Teatru Miniatura w Gdańsku. Spektakl ukazuje świat przedwojennych Mazur: czas tuż po plebiscycie. Nawiązuje do Jutrzni Mazurskiej - teatru misteryjnego, wystawianego od  XVI do połowy XX w.

„Jutrznia na Gody" celebrowana była jako mazurski obyczaj bożonarodzeniowej nocy. Odgrywana zawsze w języku polskim doby Jana Kochanowskiego, była istotnym wyróżnikiem pejzażu kulturowego niemieckojęzycznych Prus Wschodnich. Migracja ludzi i wojny spowodowały że  „Jutrznia na Gody" popadła w zapomnienie. Część tego mazurskiego misterium wraz z tajemniczym incydentem upadku „żywego" Anioła spuszczanego z sufitu zboru w trakcie „Jutrzni" - opisanym w 1858 r. przez niejakiego Maxa Rosenheyna w przewodniku po Prusach Wschodnich - przywołane zostało w spektaklu.

Tłem spektaklu i teatrem stała się wspomniana stodoła, która sama pamięta bardzo dobrze przedwojenne czasy.  Ważnym elementem przedstawienia była muzyka w wykonaniu chóru pod kier. Joanny Gawryszewskiej, Scholi Węgajty,  Zespółu Saks Szczytno oraz Kapeli Rodziny Wasilewskich.

Spektakl powstał w trakcie kilkumiesięcznej pracy merytorycznej i warsztatowej uczestników i realizatorów projektu: aktorów zawodowych - Wioli Karpowicz i Krystiana Wieczyńskiego oraz aktorów amatorów - uczestników warsztatów

Scenografia wykonana została podczas warsztatów pod kierunkiem rzeźbiarza Bartosza Myślaka, przy wydatnej pomocy Nadleśnictwa Spychowo.

Radiowa trójka zrealizowała Magazyn Bardzo Kulturalny o tym wydarzeniu. Poniżej link (część o spektaklu zaczyna się w połowie 10-tej minuty audycji)

http://www.polskieradio.pl/9/316/Artykul/1654848,Kaszuby-i-Mazury-na-wakacyjnej-trasie-MBK

Więcej informacji o spektaklu poniżej, a także na stronie STiOK ANIMA:
www.facebook.com/AnimaKultura .

TVP Kultura zrealizowała reportaż o spektaklu w ramach programu "Nienasyceni" wyemitowany 28 sierpnia ( powtórka 3-go września o godz. 7.55)

Głównym organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury "Anima" prowadzone przez wspomnianą rodzinę Wasilewskich, które pozyskało fundusze z Muzeum Historii Polski w w ramach programu Patriotyzm Jutra, Powiatu Szczycieńskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej W Olsztynie oraz Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

               650 bezpłatnych wejściówek (po 130 miejsc na każdy z 5-ciu spektakli) rozeszło się w rekordowym tempie. Wiele osób niestety odeszło z kwitkiem dlatego organizatorzy pracują nad pozyskaniem funduszy by można było wydarzenie powtórzyć podczas przyszłorocznych wakacji.